czwartek, 15 sierpnia 2013

carpe diem?

Mam w glowie wciaz tyle pomyslow. Co rusz pojawiaja sie nowe. Planow za to zadnych. Aa mysle se plany ustabilizowalyby moje zycie. Choc na chwile.

niedziela, 11 sierpnia 2013

czwartek, 8 sierpnia 2013

no no no

Narzekanie jest takie polskie. Ja, wydaje sie, ze osiagnelam najwyzszy level. Mam 33stopnie w mieszkaniu. Sa powody do narzekania.

wtorek, 6 sierpnia 2013

nie do wiary

Jest sierpien. Czytam piata ksiazke. Nie w tym tygodniu. Nie w tym miesiacu. Nie w te wakacje. W tym roku. Shame on you!

niedziela, 4 sierpnia 2013

friends & mates

Po weekendzie jak ten, kiedy w piatek zegnalismy naszego Szweda i Wlocha, a w sobote grillowalismy bez gospodarza, mysle sobie- hej, nie jestes sama. nie masz tu przyjaciol moze jeszcze, ale masz super mejtow w pracy.dobrze miec ich.

sobota, 3 sierpnia 2013

.

Niestety czesto dopiero przy pozegnaniach zdajemy sobie sprawe ze straty. Nawet jezeli to kolega z pracy.

środa, 31 lipca 2013

why?

Dlaczego tak trudno przyjac nam do wiadomosci, ze nasi parnerzy mieli innych partnerow przed nami? Dlaczego wolimy wierzyc, ze jestesmy pierwszymi i jedynymi? Boimy sie porownan? Ze wypadniemy gorzej?

wtorek, 30 lipca 2013

.

Nie wiem, czy to kwestia tego, ze mieszkam daleko, ze rzadko mnie widza, ze jestem najmlodsza. Ale tto mile, kiedy w aptece mama wyciaga portfel i mowi: ja ci za to zaplace. Corka swpich rodzicow. na zawzze.

poniedziałek, 29 lipca 2013

changes needed

Obiektywnym okiem spojrzałam na 'mój' pokój. Potrzeba pozbyć się, pożegnać z pewnymi rzeczami. Nie czarujmy się - ten pokój, choć na zawsze mój, już nigdy moim znów nie będzie.

.

Jescze się nie rozpakowałam, a już będę się pakować.

sobota, 25 maja 2013

.

Świadek podał inny adres zamieszkania, a był przy wypadku, mimo że była 5 rano. Czyli nie mógł się przechadzać? Czy zabronione jest spanie u kogoś? I to wszystko, żeby dostać 400zł...

.

Chciałabym mieć więcej czasu, więcej pieniędzy, więcej przyjemności każdego dnia.

piątek, 24 maja 2013

.

Spotkanie z młodymi mamami. I myślę - o rany, ja też jestem dorosła. I tylko zadaje sobie pytanie - kiedy to się stało?

.

Tęskniłam za domem. Ścianami, pomieszczeniami. Rodzicami. Świadomością, że za niedługo wrócą z pracy.

.

O ile moje życie, w końcu,wydaje się być poukładane, o tyle trudno mi utrzymać porządek we własnym pokoju. I tu w domu. I w mojej kawalerce.

czwartek, 23 maja 2013

.

Pół roku: zdążyłam spakować manatki, przenieść się do Katowic, zadomowić się w pracy, nawiązać nowe znajomości,związać się z kimś. Kilka sekund: wystarczy, żeby zgubić dwie jedynki i dwójkę.

a jednak

okazuje się, że potrafię walczyć z uzależnieniami. zwłaszcza tym od komputera i internetu.