Zgadzam się z Tobą w stu procentach! Sama w legginsach czuję się jak w rajstopach, czyli jakbym nie miała nic na tyłku...
Zgadzam się z Tobą w stu procentach! Sama w legginsach czuję się jak w rajstopach, czyli jakbym nie miała nic na tyłku...
OdpowiedzUsuń