Prezenty są miłe.
Zwłaszcza te trafione. Przemyślane. Od serca.
Choćby to był ulubiony cukierek.
Zobaczyć rozradowaną twarz osoby rozradowanej jest pięknym uczuciem.
Chyba piękniejszym niż otrzymywanie prezentów.
Mój prezent w zamierzeniu nie był prezentem.
O tak - pomyślałam o Niej i wręczyłam.
J. chyba przez kilka sekund była najszczęśliwszą osobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz