Więc czasu brakuje.
Na sen.
Na jedzenie.
Na motywację.
Na poprawianie mgr.
Na pisanie mgr.
Trzymać baaardzo mocno kciuki proszę - za motywację, skupienie, efektywność, produktywność.
I obronę w lipcu!
Trzymam sama za siebie swoje własne też. I idę spać.
To był miły dzień dziecka, stwierdzam na pięć minut przed końcem dnia.
Będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
OdpowiedzUsuńp.s skąd ja to znam? doba powinna trwac 48h ;/ też z niczym nie wyrabiam, a na pewno z nauką;/