środa, 2 maja 2012

bez trosk?

Przez chwilę zapomniałam się. Zupełnie. W głowie pustka. Dająca ulgę i wytchnienie. Nagle zapomniałam, że za tydzień będę prowadzić zajęcia, że mgr na karku, że w weekend mam zjazd na podyplomówce, że to nie są wakacje.. W głowie tylko miałam piękną pogodę i słońce święcące mi prosto w twarz.
I pomyślałam sobie, że chyba właśnie dlatego było mi tak dobrze w Szwecji - bo miałam mniej zmartwień. Szwecja to była beztroska. Piękne uczucie. Piękne chwile.
Oby więcej takich tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz